Cześć. Dziś piszę ogólną notkę. Powiem Wam, że u mnie tak wesoło nie jest. Choroba mnie nie opuszcza. Niby w czwartek i piątek gorączki nie miałam, a w sobotę po południu znowu wróciła. Dziś byłam u lekarza na kontroli... Powiedział, że mam nadal zapalenie gardła. Myślę, że w czwartek do szkoły już pójdę.
Mam wszystkiego dość! Znowu humor zepsuty. Kolejne rozczarowanie. Już sobie nie daję rady... Nie wiem co mam robić, co o tym wszystkim myśleć. To WSZYSTKO mnie przerasta. Dość tego olewania, niezrozumienia. Strasznie boli mnie to, że jesteś takim pierdolonym egoistą myślącym tylko o sobie, że nie umiesz mnie docenić, zrozumieć, że tak źle mnie traktujesz.
Ciągle robię sobie nadzieję, że wszystko między Nami się ułoży, że wszystko zrozumiesz, a tu z dnia na dzień jest co raz gorzej! Może kiedyś wszystko zrozumiesz, ale wtedy może być już za późno. Cóż... takie życie. Tylko to wszystko źle na mnie wpływa, na moje zdrowie, zachowanie. Za dużo tych problemów na raz!
Za bardzo się rozpisałam. Idę wziąć leki i oglądać 'Ukrytą Prawdę'. + dla hejterów: Ta notka wcale nie jest w stylu użalania się nad sobą. Bo ciągle pytacie mi się "co tam", więc postanowiłam to wszystko opisać.
W następnej notce chciałam napisać "Jakie mam sposoby na trądzik, jak sobie z nim radzić".
Chcielibyście o tym poczytać? Piszcie w komentarzach.
Jeżeli macie jakieś pytania ----------> askask Pytajcie, bo naprawdę się nudzę.
Chętnie bym poczytała o twoich sposobach na trądzik : ) Obserwuję ;3
OdpowiedzUsuńhttp://swaagyy.blogspot.com/
Ja też jestem po szpitalu, nie przejmuj się, odpowiedz mi proszę coz tym wyglądem, bo juz, sama nie wiem czy robic ;/
OdpowiedzUsuńStyl Bycia