Małe zakupy.

Cześć. Wiem, że długo tu nie zaglądałam, ale jakoś nie miałam pomysłu na notkę . Dziś, z mamą wybrałam się na zakupy , a dokładniej po nowe sandały i książki do szkoły. Pierw poszłyśmy kupić książki, następnie weszłyśmy do sklepu obuwniczego , gdzie kupiłam sobie różowe sandały.

Coś podobne do tych. Przepraszam, że nie mam zdjęć, ale puki co mam popsuty aparat. Następnie weszłam do sklepu z odzieżą, gdzie kupiłam sobie fioletową sukienkę we wzorki na ramiączkach. Nie mam zdjęcia, a nie będę dawała zdjęcia tej sukienki z grafiki , bo zaś co niektórzy mają 'sapy' , że nie daje swoich zdjęć, tylko z neta. Ale jak już pisałam mam popsuty aparat, więc proszę o wyrozumiałość. Gdy już porobiłyśmy zakupy w sklepie, poszłyśmy do Rossmanna , gdzie dokupiłam sobie fioletowy lakier do paznokci . Wybrałam taki kolor, dlatego, że będzie pasował mi do sukienki.

Następnie przeszłam do działu kosmetyków, gdzie kupiłam sobie błyszczyk.

Urzekło mnie w nim to, że ma taki fajny połysk i jest długotrwały. 

Takie tam małe zakupy. Jestem bardzo z tego zadowolona. ;) Nie będę Was już zanudzać, muszę iść się szykować, bo jadę do koleżanki. W następnej notce może dodam parę swoich, nowych zdjęć. Piszcie w komentarzach, o czym chcielibyście czytać, bo naprawdę sama nie mam pomysłów.